Czasami noworodki, które wciąż są bardzo, bardzo dalekie od mówienia, nadal mogą być wyrażane w bardzo ekspresyjny sposób. Pomagają im w tym bogate mimiki. Za pomocą wyrazu twarzy takie dzieci pokazują wszystko, co myślą o świecie, w którym pojawiły się nie tak dawno temu.

Do kategorii takich dzieci należy amerykańska dziewczynka Molly Mikos o imieniu Danny. Jego grymasy są urocze i zabawne. Ale jednocześnie bardzo mały orzech ziemny wykazuje nie-dziecinne miny. Patrząc na niego, możesz pomyśleć, że od dawna jest dorosły!

„Czy naprawdę zakochałeś się w tej ofercie?”

„Boo!”

„O mój Boże, kiedy zobaczyłem owsiankę z kaszy manny, zrozumiałem: musimy uciekać ...”

„Straszna rzecz! Wskaźnik przestępczości w tym kraju rośnie tylko „

„No więc…”

„A co, naprawdę ożeniłeś się z tym głupcem?”

Nie tylko dorośli mają dość życia. Noworodek opanował już gest „małej twarzy” - przynajmniej Danny

„Bracie, co mogę powiedzieć. Ona jest zwykłą suką ... ”

„Dotrę do was wszystkich!”

„Uff, odejmij ode mnie tę paskudność… Nie spróbuję soku z marchwi, powiedziałem to samo!”

„No to kontynuuj!”

Czasami musisz zrobić sobie przerwę od aktywnej komunikacji

Oto taki zabawny i wyrazisty dzieciak.Cóż, możemy tylko życzyć mu zdrowego życia i zawsze pozostać tak radosnym! Czy przyłączasz się do tych życzeń?