Jak zmieni się nasze społeczeństwo wraz z pojawieniem się robotów? To pytanie poważnie zainteresowało francuskiego fotografa Nicholasa Bigota. Stworzył serię zdjęć o nazwie „Robot z sąsiedztwa” („Robot obok”).
Hobby Bigo zawarte w kreatywności
Poza głównym zajęciem Bigot interesuje się filmami science fiction. Fotograf studiował grafikę komputerową od dziesięciu lat. „Natychmiast zdałem sobie sprawę, że roboty są moje. Jestem po prostu szalony na ten temat. W końcu prawdopodobne jest, że patrząc na roboty, widzimy siebie w przyszłości ”- mówi Bigot.
Projektantowi zajęło rok rok. W tym czasie wykonał 70 zdjęć. Na nich roboty są zaangażowane w sprawy całkowicie ludzkie. Malują paznokcie, palą, zawiązują krawat i zastanawiają się nad wiecznością.
„Przez cały rok pracowałam w pocie. Zdjęcia tego projektu są pełne najbardziej osobistych doświadczeń. Patrząc na nie, możesz poczuć, jak linia między robotem a osobą jest usuwana„, Podkreśla Nicholas.
Spodoba nam się również kreatywność Bigota, w której widzi przyszłość tak technologiczną jak człowiek.















Czy roboty staną się częścią naszego społeczeństwa? Czas pokaże. Tak czy inaczej, prace Bigota (i roboty) zasługują na uwagę.