24-letni mieszkaniec Norwegii o imieniu Rita jest artystą samoukiem. W jej pracach widać magiczny makijaż, który świeci wszystkimi kolorami. Teraz w niej konto na Instagramie ponad 100 tysięcy subskrybentów. Ale powód, który zmusił Ritę do zaangażowania się w tego rodzaju kreatywność, nie był najbardziej różowy.
„Moja podróż do świata makijażu zaczęła się jako chęć oderwania się od nieestetycznej rzeczywistości” - mówi dziewczyna w swoim wywiadzie. „Przez długi czas zmagałem się z zaburzeniami odżywiania. Aby odwrócić uwagę od tego problemu, zacząłem studiować makijaż ”.
Zawartość materiału:
1.
2.
3.
„Ta sztuka zmieniła się w rodzaj bezpiecznej przestrzeni, w której można ukryć się przed światem i skupić wyłącznie na tworzeniu magicznych obrazów. Z czasem to makijaż pomógł mi przezwyciężyć moje zaburzenie odżywiania. Przestałem przejadać się, odkrywając jego niezwykły wszechświat. ”
4.
5.
6.
7.
8.
Rita podkreśla, że to dzięki znajomym zaczęła dzielić się swoją pracą ze światem. „Moi znajomi doradzili mi, aby założyć konto na Instagramie. Kilka miesięcy później zaczęła zdobywać popularność. Potem postanowiłem wziąć udział w dużym norweskim konkursie makijażu, Nordic Face Awards. ”
9.
10.
11.
„Nawet wtedy lubiłem łączyć zamiłowanie do rysowania i makijażu - eksperymentując z pomadkami, cieniami do powiek i pudrem” - kontynuuje Rita. „Potem udało mi się przebić do TOP-5 i zdobyć nagrodę od organizatorów konkursu. Być może była to jedna z najwspanialszych chwil w moim życiu. ”
12.
13.
14.
„Ale potem chciałem podnieść swoje umiejętności na wyższy poziom. Tworząc następny obraz, postanowiłem grać z blaskiem. Po długim treningu udało mi się nauczyć, jak używać świetlistej farby. ”
Rita łączy swoją miłość do sztuki z genetyką. „Jestem w połowie Hinduską, a w połowie Norwegką. Może dlatego kolory tak bardzo mnie inspirują. ”
15.
16.
17.
Ta podróż do świata świecącego makijażu Rity dowodzi: coś negatywnego zawsze może zamienić się w coś dobrego. Wszechświat, który daje nam dar, zwykle otula go opakowaniem trudności. Zgadzasz się z tym? Powiedz nam w komentarzach.